AI w kosmosie 🚀🤖 – czy sztuczna inteligencja w Starfield ✨ narusza prawa autorskie? ⚖️

AI w grach – innowacja czy prawne pole minowe?

Oczywiście nie może zabraknąć tu także AI-owych opowieści ze styku prawa i technologii. Oczywiście najlepiej, jeśli będą dodatkowo rozgrywać się w kosmosie, żeby nie musiały podlegać pod europejski AI Act. Od razu spieszę jednak z wyjaśnieniem, że nie będzie to historia rodem z Terminatora, jednak i tak warto się z nią zapoznać!

Na początek wyjaśnię, że o ile mi wiadomo, żadna gra wykorzystująca AI nie znalazła się jeszcze w sądzie, ale prawdopodobnie to tylko kwestia czasu. Co jednak ważniejsze, mimo braku takiej sprawy gry z tym elementem są na cenzurowanym i to w jeden z bardziej drastycznych dla ich twórców sposobów. Zacznijmy jednak od początku.

Dialogi w Starfield – co poszło nie tak?

Sprawa Starfield zaczęła się od dużego niezadowolenia graczy, jeśli chodzi o poziom dialogów w grze studia Bethesda. Sytuacja ta otworzyła szerszy dialog na temat kwestii prawnych dotyczących praw autorskich do treści generowanych przez sztuczną inteligencję oraz ich wykorzystywania w grach wideo. Na kanwie tej sytuacji pojawiły się liczne pytania dotyczące praw autorskich, w tym w szczególności podstawowe: kto ma prawo do dialogów w grze, skoro są one wygenerowane przez AI?

Kto ma prawa do treści generowanych przez AI?

Na pytanie o to komu przysługują prawa autorskie do treści generowanych przez generatywną sztuczną inteligencję, przynajmniej na dzień dzisiejszy i na obszarze Ameryki i Europy, odpowiedź jest dość jednoznaczna – nikt. W zasadzie jednolite stanowisko jest takie, że wytwory stworzone przez generatywną sztuczną inteligencję nie stanowią utworów chronionych przez prawo. Innymi słowy, studia mogą rzecz jasna chronić swoje gry także w tym zakresie, ale muszą do tego wykorzystać inne środki niż prawo autorskie.

Chiny vs. reszta świata – odmienne podejście do ochrony twórczości AI

To, że treści wygenerowane przez AI nie są utworem, jest zasadą, ale nie zasadą bezwzględną na całym świecie. Regulacje prawnoautorskie nie są takie same we wszystkich państwa. Przykładem takim mogą być choćby Chiny. Sąd w Pekinie uznał, że obraz wygenerowany przy użyciu Stable Diffusion może podlegać ochronie prawnoautorskiej. Sąd przyznał autorstwo osobie, która wprowadziła polecenie do AI, argumentując, że włożyła ona intelektualny wkład i odzwierciedliła swoją ekspresję w tworzonym dziele. (Orzeczenie Pekińskiego Sądu Internetowego z listopada 2023 r.). Powód, pan Li Yunkai, wykorzystał model generatywny AI Stable Diffusion do stworzenia serii obrazów przedstawiających młodą azjatycką kobietę. Jeden z tych obrazów, zatytułowany „The spring breeze brings tenderness” („Wiosenny wiatr przynosi czułość”), został opublikowany przez Li na chińskiej platformie społecznościowej Xiaohongshu (Little Red Book) w lutym 2023 roku[1].

https://www.kwm.com/cn/en/insights/latest-thinking/china-s-first-case-on-copyrightability-of-ai-generated-picture.html

W analogicznym sporze, który dotyczył bliższego nam, bo amerykańskiego prawa rozstrzygnięcie było jednak zgoła odmienne. Sprawa dotyczyła „Théâtre D’opéra Spatial” czyli cyfrowego obrazu stworzonego przez Jasona M. Allena przy użyciu generatywnej AI Midjourney, a następnie edytowanego w programie Photoshop i przeskalowanego za pomocą Gigapixel AI. Obraz zdobył pierwsze miejsce w konkursie sztuki cyfrowej na Colorado State Fair w 2022 roku, co wywołało kontrowersje dotyczące roli AI w sztuce. Allen ujawnił, że używał AI, ale sędziowie konkursu nie byli świadomi szczegółów technologii. Co jednak bardziej dla nas istotne, Allen kilkukrotnie próbował zarejestrować prawa autorskie do „Théâtre D’opéra Spatial” w Urzędzie Praw Autorskich USA (US Copyright Office). Mimo pewnych modyfikacji stanowiska urzędu w związku z kolejnymi odwołaniami stanowisko pozostało bez zmian – wytwór wygenerowany przez AI nie jest utworem[2].

https://goingapp.pl/more/prawa-autorskie-ai-obraz

Czy AI w Starfield narusza prawa autorskie?

Wracając jednak do głównego wątku, czyli wykorzystania AI w Starfield. Rzecz w tym, że duże obawy budzą w tym przypadku głównie dwie kwestie. Po pierwszej, czy dane, na których uczyło się AI nie naruszają praw autorskich. Po drugie, czy obrazy i teksty wygenerowane przez AI nie narusza praw autorskich. W kontekście prawa amerykańskiego kluczowym będzie tu kwestią to, czy takie działanie mieści się w ramach doktryny dozwolonego użytku (fair use). Kluczowe byłoby określenie, czy wygenerowane treści są wystarczająco transformatywne w stosunku do ewentualnych materiałów źródłowych.

Czy europejskie prawo AI może wpłynąć na przyszłość gier?

W Europie kwestie te są natomiast regulowane zarówno przez AI Act jak i przez dyrektywę o jednolitym rynku cyfrowym. Uwzględniając fakt, że AI najczęściej uczy się na dostępnych cyfrowo danych, warto pamiętać, że w przypadku komercyjnych systemów AI te nie mogą korzystać z takich danych tylko wówczas, gdy zostaną one odpowiednio wyłączone z możliwości uczenia się tekstów lub danych przez systemy sztucznej inteligencji. Będzie tak tylko wtedy, gdy taka informacja znajdzie się w danych cyfrowych zamieszczona w sposób możliwy do odczytu mechanicznego (np. robot.txt).

Co jednak kluczowe, na dzień dzisiejszy regulacje dotyczące AI są bardzo niespójne w różnych krajach. Tym samym, przed wprowadzeniem gry do nowej jurysdykcji dobrze jest jednak zweryfikować, jakie regulacje w zakresie AI tam funkcjonują, bo może to zapobiec ewentualnemu niepotrzebnemu sporowi.

AI w grach a regulacje platform – Valve stawia granice

Kończąc wątek AI w grach, warto napisać o jednej, kluczowej dla rozwoju branży, kwestii. Otóż, część platform streamingowych ma swoje wewnętrzne regulacje dotyczące AI. Na przykład Valve, właściciel platformy Steam, wprowadził nowe zasady dotyczące gier zawierających treści generowane przez sztuczną inteligencję (AI). Kluczowe punkty zawarte w tych zasadach są następujące:

  • deweloperzy muszą ujawnić wykorzystanie AI w procesie tworzenia gry podczas składania wniosku o publikację na Steam,
  • wymagane jest określenie czy treści AI są pre-generowane (stworzone podczas rozwoju) czy generowane na żywo (tworzone w trakcie rozgrywki),
  • deweloperzy muszą potwierdzić, że treści generowane przez AI nie naruszają praw autorskich ani nie zawierają nielegalnych elementów [3],
  • dla treści generowanych na żywo deweloperzy muszą opisać mechanizmy zabezpieczające przed tworzeniem nielegalnych treści,
  • informacja o wykorzystaniu AI będzie widoczna na stronie gry w sklepie Steam[4].

Valve wprowadza nowy system umożliwiający graczom zgłaszanie nielegalnych treści generowanych przez AI bezpośrednio przez nakładkę Steam podczas gry[5].

Mam wrażenie, że jest to pomysł jak w maksymalnie gamingowy sposób dopasować się do AI Act, a zarazem stworzyć swoiste zasady etycznego wykorzystywania AI w grach.


[1] Aaron Wininger, „Beijing Internet Court Releases Translation of Li vs. Liu Recognizing Copyright in Generative AI” (https://natlawreview.com/article/beijing-internet-court-releases-translation-li-vs-liu-recognizing-copyright – dostęp dnia 17.02.2025)

[2] Vincent FAUCHOUX / Lou DUTREIL, „Aritificial intelligence (AI) and protection of creations – The return match of the Jason Allen case”, DDG (https://www.ddg.fr/actualite/aritificial-intelligence-ai-and-protection-of-creations-the-return-match-of-the-jason-allen-case – dostęp dnia 17.02.2025)

[3] Thomas Wilde, „Valve Software reveals new rules for AI-powered game development on Steam” (https://www.geekwire.com/2024/valve-software-reveals-new-rules-for-ai-powered-game-development-on-steam/ – dostęp dnia 17.02.2025)

[4] Marie Dealessandri, „Steam’s revised policy to allow 'the vast majority’ of games using AI”, GamesIndustry.biz (https://www.gamesindustry.biz/steams-revised-policy-to-allow-the-vast-majority-of-games-using-ai – dostęp dnia 17.02.2025)

[5] Michael Crider, „Valve Software reveals new rules for AI-powered game development on Steam” (https://www.geekwire.com/2024/valve-software-reveals-new-rules-for-ai-powered-game-development-on-steam/ – dostęp dnia 17.02.2025)

Piotr Kantorowski

radca prawny, podcaster, autor książek
i doradca biznesowy

Czytaj więcej >>